Hej :D po długim tańcu na dyskotece w FP pomyślałam, że weznę moją klacz rasy appolosa na nocną przejażdżkę po zapomnianych polach jest tam piękne, a zarazem ta straszna muzyka! Ona mi przypomina jakby klauna który wyskakuje z pudełka.
Wiem, że to głupie, ale nie byłam w cyrku i nie zamierzam tam pujść nigdy! Nic o tych cyrkach nie wiem jakie są, ale wole nie i te klauny makijarz i ten straszny uśmiech który mówi mi, że chcą zabić xD
I oto zdjęcia z moim konikiem zauroczyłam się w jej maśći, ale do imienia nie specialnie :p
I jeszcze jedna wiadomość... tracę wiarę w ludzi .-.
jedna z graczy sso o imieniu Margaret pisała, że jest Panią Olą, no bez żartów nikt jej nie wierzył, ale potem jej uwierzyli pisała, że jest na koncie kuzynki czy tam siostry taa... .-.
I jutro organizuje rajd o 13:00 xd
A jak się żegnała to wszyscy "Papa pani Olu pozdrawiam panią nie mogę się doczekać rajdu"
brak mi słów do tego co pisali na czacie już wysyłam wiadomość na FB do strony Star Stable o tym przecież sama pani Ola mi mówiła, że w weekendy jej nie ma w pracy wiem, bo wtedy chciałam prowadzić rajd, ale mówiła, że nie w weekendy.